Obowiązek i odpowiedzialność
Chciałabym, nawiązując do poprzednich postów, pokazać, że kiedy już odnajdziemy siebie i zaczniemy żyć w zgodzie ze swym wnętrzem, należy powrócić "do świata" i próbować żyć w nim, nie zapominając o swym Ja. Postawą, według mnie, priorytetową jest więc nie tylko pokora, ale i obowiązkowość i odpowiedzialność. Dzięki temu relacja ze światem i innymi ludźmi, którzy kiedyś być może wszystko wymuszali i nas "wiązali", stanie się czysta i pełna akceptacji. Zastanawialiście się kiedyś, czym dla Was jest obowiązek? Obowiązkowość w dzisiejszym świecie kojarzy się z czymś bardzo negatywnym i wcale mnie to nie dziwi. Nieustannie zostajemy do czegoś przymuszani. To oczywiste, że bunt rodzi się, kiedy ktoś zmusza nas do tego, czego nie rozumiemy. Jednak życie i doświadczenia najczęściej sprawiają, że zaczynamy zastanawiać się nad problemem obowiązku. Jako ludzie, istoty myślące i zdolne do refleksji, mamy szansę przeanalizować czy wszystko, do czego je