Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

"Rękopis znaleziony w Saragossie" - Jan Potocki

Obraz
R Ę KOPIS ZNALEZIONY W SARAGOSSIE Nauka nigdy nie prowadzi do niewiary, nieuctwo nas tylko w niej pogrąża.             Słowa te wypowiedziane przez genialnego chrześcijańskiego matematyka Velasqueza, bohatera Rękopisu znalezionego w Saragossie , zmuszają do myślenia. I to nie byle jakiego, a myślenia przestrzennego, z otwartym umysłem, który chłonie i stara się zrozumieć istotę rzeczy w sposób obiektywny i zdystansowany. Choć bohaterowie Rękopisu są wyznawcami różnych religii, odmiennych poglądów i o zupełnie innych hierarchiach wartości, łatwo zauważyć ich podobieństwo. Bo czyż i my nie jesteśmy w jakiś sposób podobni? Każdy czegoś szuka, próbuje do czegoś dotrzeć. Rzeczywistość, jaką znamy często miesza się z czyjąś i nie ma w tym nic strasznego, bo jak pokazuje Jan Potocki w swoim wiekopomnym dziele – wszystko ma swoje miejsce, czas i niczym doskonała układanka harmonizuje nasze życia. Ta właśnie, bardzo idealistyczna myśl dopadła mnie po przeczytaniu Rękopisu.       

O grzechu i wszystkim co potem

            Jaka jest istota grzechu? Czy to słowo od razu powinno przywodzić na myśl biblijne postrzeganie złych uczynków, za które należy nam się sroga kara? Czy może wszystko jest tylko grą słówek i wystarczy pogrzebać w źródłach, aby właściwie zrozumieć dane pojęcie, a co za tym idzie – przemienić własny o niego stosunek…?             Na pewno każdy wie, czym są wyrzuty sumienia. Czujemy się źle po popełnieniu jakiegoś czynu niezgodnego z naszymi wewnętrznymi przekonaniami, albo przekonaniami kogoś nam bliskiego, lub po prostu ogółu. Owe wyrzuty często są tak w nas zakorzenione, że jedynym ich przejawem mogą być na przykład niepokojące sny, czy też jakieś fizyczne dolegliwości. Każdy organizm reaguje inaczej na to, co podświadomie w nim tkwi. Dopóki nie uświadomimy sobie istnienia w nas czegoś „gryzącego”, uniemożliwiającego normalne funkcjonowanie, odetchnięcie pełną piersią, nie uwolnimy się od tego. Zrozumienie i zaakceptowanie popełnienia błędu, wybaczenie go samemu sobi