Kontakt
Oddajmy Słowu należyte miejsce w swej Drodze - dlatego zachęcam do korespondencji ze mną
Można pisać mailowo, a nawet listownie.
Słowo pisane pomaga więcej odsłonić, daje nam prywatność i możliwość intymnego wglądu w siebie
Mam do zaoferowania wiele praktyk, które mogą pomóc wejść Ci w kontakt ze swoją słowną naturą, pomogą rozpoznać Słowa z Duszy, Słowa z Umysłu, Słowa z Ciała. Pomogą lepiej porozumieć się z samym sobą.
W Słowie jest też moc kreacji. Możesz nauczyć się wchodzić w taką relację z rzeczy-wistością, by skutecznie i z werwą kreować swoje życie oraz co bardzo istotne - rozwijać Pasję.
A zatem - napisz, jeśli coś z tego co piszę, rezonuje z Twoją duszą, z Twoim najgłębszym Jestem.
Forma listowna, czy to mailowa czy fizyczna, może zapewnić Ci dużą dozę prywatności, poczucie bycia w głębi siebie. Ja jestem łącznikiem słownym i nie muszę znać nawet Twojego życiorysu, możemy pozostać na poziomie energii. Możesz być anonimowy/anonimowa. Możesz także wreszcie być Sobą w pełni, odsłonić się, ponieważ ja nie oceniam. Jestem. Ty także. Chcesz napisać? Pisz.
Słowa wzywają i mówią znacznie więcej, niż człowiek rozumie.
Zapraszam w podróż w głąb archeologii słów.
Której symbolem jest Zaufanie.
Prosta, ludzka ufność w swoją własną ścieżkę życia.
medley905@gmail.com
FB
Jeśli chcesz wesprzeć moją pracę finansowo, proszę napisz na maila.
Pieniądze chciałabym przeznaczyć na stworzenie strony internetowej, w której będzie zbiór tego, co tu na blogu oraz na moim blogu literackim. Pragnę stworzyć stronę, a w przyszłości witrynę zrzeszającą ludzi Kreacji.
Na stronie rozwinę praktyki i sposoby pracy nad Umysłem, nad Twórczością słowną, nad Pasją i życiem w harmonii, z których następnie każdy będzie mógł korzystać.
Przede wszystkim zaś strona posłuży mi za bazę mojego przekazu, a także miejsce umieszczania twórczości pisarskiej, którą obecnie przekuwam w wydawanie książki. Mam dwie książki do wydania, gotowe i świeże. Także dla nich potrzebuję przestrzeni, pomocy i środków finansowych. To książki o rozwoju świadomości, ale fabularne, pozwalające wejść człowiekowi w przestrzeń bezpiecznego rozwoju duszy, a nawet zrozumieć odwieczne prawa rządzące wszechświatem. Nie wymagają jednak rozmyślania, są przygodą, są zaproszeniem do tańca z rzeczy-wistością.
Pierwsza skierowana w dużej mierze do dorastających ludzi, wydaje mi się pomocną i obrazującą to, jak młody człowiek współcześnie odkrywa prawdę o sobie i świecie. Świecie otwartym i dynamicznym, świecie skrywającym wiele tajemnic.
Druga książka porusza tematy jogiczne, medytacyjne, wolności, a także jest podróżą w przyszłość Ziemi. Część akcji dzieje się w Indiach. Część akcji dzieje się poza czasem i przestrzenią.
Pomożesz?
O założeniach Strony oraz o tym kim jestem :) --- >
Witajcie
Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko
Od 2013r, kiedy spontanicznie założyłam bloga Świat Obok, najbardziej liczyło się dla mnie przekazanie pewnych "odkrytych" wewnętrznie treści, które pragnęłam zderzyć ze światem zewnętrznym. Musiałam zrobić to pisząc, bo pisać kocham od dziecka. A dlaczego przez Internet chciałam się tym (i chcę nadal) dzielić? Otóż Internet okazał się najszybszą i najbardziej komfortową formą "kontaktu" ze światem. Równocześnie jednak w świecie "rzeczywistym" poszerzała się moja przestrzeń komfortu, w której o duchowości i rozwoju mogłam rozmawiać z innymi ludźmi. Ta możliwość prawdziwej ekspresji, otwarcia na drugiego Człowieka była dla mnie wspaniałym przełomem.
Lecz pisanie nieustannie mnie przyciąga i jak widzę po funkcjonowaniu mojego bloga, czasem ktoś tu zajrzy i czasem ktoś wyrazi swoją opinię na temat tego, o czym piszę. Nigdy nie zabiegałam o czytelników, raczej wrzucałam w sieć potok moich myśli z nadzieją, że z kimś będą rezonować, komuś pomogą, naprowadzą na refleksję. I również mogłam obserwować, jak pojedyncze osoby wyrażały wdzięczność lub zrozumienie tego, o czym piszę. To dla mnie najpiękniejszy prezent z tego, że zdecydowałam się pisać o doświadczeniu rozwoju świadomości.
Bo w zasadzie tym jest ta strona - piszę o niesamowitym doświadczeniu, jakie leży w naturze człowieka - to, że może on poszerzać swoją świadomość, pracować nad uważnością i harmonizować siebie w całości, a dzięki temu w jego przestrzeni manifestuje się wspaniała energia kreacji i równowagi. Jestem przekonana o tym, że każdy jest w stanie znaleźć drogę do siebie, choćby nie wiadomo jak daleko zawędrował. Drogę do Domu zna każdy. Wierzę w moc Słowa. Dlatego pewne rzeczy, które piszę mogą wydawać się zawiłe - piszę intuicyjnie. Czasem czuję się niczym transmiter jakichś informacji prosto z kosmosu. Jednakże jest to po prostu sharmonizowana wiedza, która może zostać przekazana dzięki temu, że uspokoiłam umysłowy chaos.
Doświadczenia pokazały mi też ważną prawdę dotyczącą ludzkiego umysłu. Jest on naszą drogą i tylko on ją tworzy. Gdyby nie on, nie istniałyby Słowa. Wielu mówi i mówiło - pozbądź się ego. Ja powiem tylko, że jeśli żyjesz na Ziemi, to jedyne co wypada zrobić, to zintegrować go z sobą. Aż nie będzie tych nużących już podziałów, tylko zaistnieje Osoba, jako Całość. Do tego zachęcam wszystkich - wiem, że takie wewnętrzne poczucie otwiera wspaniałe bramy do Harmonii. I miłości! Wierzę w jej transformującą siłę.
Wracając do spraw umysłu - bliskie są mi praktyki poszerzania świadomości właśnie poprzez pracę intelektualną, albo pracę z umysłem (jak kto woli, chodzi tak naprawdę o to samo). Tego typu praktyki to choćby czytanie, obcowanie z kulturą, to filozofia, to oddawanie się sztuce. To wszelka działalność w świecie, której nie moglibyśmy podejmować z rozmytym lub nieistniejącym słowem "ego". Pragnę tu pokazać, że ego w sumie nie istnieje. Że istnieje umysł, który zamiast produkować ograniczające nas i blokujące pojęcia, powinien być uspokajany i rozwijany, bo tylko w taki sposób jest w stanie pokazać nam piękne Drogi nowej kreacji.
Oczywiście "praca" nad świadomością jest mi bliska także z poziomu ciała i duszy. Jednak o tym mówi się i pisze wiele w duchowym światku. O umyśle znacznie mniej. Dlatego książka, nad którą pracuję dotyczy intelektualnej potyczki ze świadomością i duchowością. Na blogu natomiast od początku starałam się przedstawić zintegrowane podejście do Człowieka. Zalecam więc szukanie Harmonii w sobie, we wszystkich nazwach, słowach, opowieściach. By poczuć się całością i swobodnie podróżować przez życie, smakować go, odczuwać go bezpośrednim poznaniem.
Co to znaczy tak dokładniej? Otóż nic innego, jak po prostu tzw. FLOW. To życie z uśmiechem, życie człowieka pewnego siebie - swojej wartości, odważnego, a także czującego i... słuchającego. Słuchanie siebie to właśnie droga do swobodnego, pełnego rozkoszy życia. Jeśli jesteśmy uważni - to pozwalamy sobie na bycie w określonej przestrzeni bez buntu, ponieważ my sami tworzymy tę przestrzeń. To wiedza o CZASIE. Wiedza, że skoro teraz nie ma sprzyjających warunków, by się pogimnastykować, to pewnie jest to czas aby się wyciszyć. Albo jeśli nie czuję prawdziwej potrzeby by zjeść, to pewnie wcale jeść nie muszę. Innymi słowy, jest to też akceptacja.
Nie chodzi mi wszakże o to, by pozwalać wszystkiemu toczyć się swym powolnym nurtem. To jest jakby tło dla nas, które wskazuje nam jaki jest czas. Natomiast człowiek zintegrowany zręcznie kreuje swoją drogą zgodnie z pasją, z tym szczerym ziarenkiem w nas, które popycha do przodu. Dzięki któremu naprawdę wiemy, że chcemy żyć. To pielęgnować i temu zawierzyć, to tak naprawdę uwierzyć w siebie.
~~*~~
Rozpisałam się o głównych założeniach tego, co przekazuję na tym blogu. Teraz wrócę do pierwszego zdania: najbardziej liczyło się dla mnie na początku, by przekazać te treści.
Teraz nie tylko to się liczy.
Pragnę wyjść naprzeciw światu i jego potrzebom, bo wiem, że nadszedł na to czas.
Po prostu, chciałabym nawiązać relację z Czytelnikami, bądź kimkolwiek kto zainteresowany jest tym, co piszę.
Chętnie porozmawiam, wysłucham uwag, krytyki, pochwał, jakichkolwiek wskazówek, ale także chętnie odpowiem na wszelkie pytania, rozwieję w miarę możliwości zawiłości, pomogę, ukoję słowem lub energią lub wiedzą - tym, co będzie faktycznie potrzebne. Z energiami również "pracuję", lecz to już bardzo subtelny temat, bo pod słowem "energie" rozumiem rozmaite formy kontaktu pozasłownego.
POZNAJMY SIĘ
W związku z powyższym, pragnę przedstawić się i przywitać, aby wyjść trochę z anonimowego cienia Internetu. Wiedzcie kochani, że jestem żywym człowiekiem i uśmiecham się do Wszystkich teraz, przesyłając ciepłe uściski.
Mam na imię Martyna, rocznik 1994.
Moją ulubioną porą roku jest jesień, bo jest najbardziej ze wszystkich subtelna. Choć gorąco letniego słońca chciałabym mieć na skórze codziennie. Ulubioną przestrzenią ziemską są miejsca, łączące w krajobrazie góry (bądź pagórki) i wodę (rzekę, jezioro..). Kocham krowy, bo pięknie im z oczu patrzy. Lubię delektować się życiem - w różnych jego przejawach. I lubię odsuwać się w cień, aby posmakować jego ciemnych stron, bo te - dają poszerzenie i wiedzę. Kocham Drzewa i Muzykę. Moją pasją od dzieciństwa jest Pisanie, przeto - uwielbiam słowa :) Choć wiem, że potrafią być puste i . Chodzę na boso i gdy będę miała odpowiednie warunki w przyszłości chciałabym zostać "morsem" (kąpiele w zimnej wodzie, w naturze oczywiście). Skoro przy uciechach ciała jesteśmy - uwielbiam jak grzeje Słońce i regularnie mam ochotę pływać, woda działa na mnie jak magnez. I oczywiście kocham ludzi, którzy mnie otaczają, z którymi dzielę różne ścieżki życia. To wszystko i jeszcze inne rzeczy, które każdy ma w sobie, są elementami najważniejszej linii harmonizacji naszej Osoby. To one są promieniem, po którym stąpamy i pamięć o nich to właśnie niewikłanie się w zawiłe historie umysłu :)
Podałam odnośnik na swoim imieniu do mojej strony na fb. Jest to zachęta do jakiejś formy kontaktu. Można jednak i zachęcam do tego szczerze, napisać do mnie maila. Maile są taką nowoczesną formą listów, można w nich więcej i pełniej wyrazić wiele rzeczy. Mój mail: medley905@gmail.com
Zachęcam wszystkich zainteresowanych praktyką, jaką prezentuję na blogu - praktyką opartą na integracji i harmonizacji osoby, jako Całości - do kontaktu.
Jeśli jesteście zainteresowani moimi działaniami w obszarze szeroko pojętej kultury, filozofii, a także moją twórczością pisarską, zapraszam na drugiego bloga: Pustynne Zapiski.
Będę zaszczycona móc porozmawiać, pomóc, wysłuchać.
Dziękuję, że jesteście,
Martyna.
~~*~~
Kiedy ostatni raz śpiewałeś?
Kiedy ostatni raz tańczyłeś?
Kiedy ostatni raz słyszałeś ciszę?
~~*~~
Na mocy energii przesyłanej poprzez tę Stronę, innym ludziom, wypełniam świat wiedzą prosto zE źródła, dzielę się doświadczeniem i podróżą przez świat Ducha, eksperymentuję z życiem, spijam jego esencję i jestem nią jednocześnie. I tak samo każdy, kto tutaj trafi, każdy kto zechce wejść w głębszy rezonans z podróżą, która - kto wie, być może dopiero się tutaj zacznie.
Energia Słowa materializuje się w postaci Światła w mojej i każdego Człowieka Duszy.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podzielcie się ze mną swoimi przemyśleniami lub uwagami, zapraszam :)