Gra słówek
Gra słówek Całe miasteczko było wstrząśnięte brutalnym gwałtem i morderstwem młodej kobiety, którą znaleziono nagą i zakrwawioną pod lasem. Nikt nie przypuszczałby, że coś takiego może stać się w tak małej mieścinie, jak Tanda. Jakiś morderca w tych stronach? Wszystkich przeszedł zimny dreszcz, ich poczucie bezpieczeństwa zostało poważnie zagrożone. Jeszcze większym zdziwieniem okazało się szybkie złapanie zabójcy. Był nim robotnik w średnim wieku, który przybył tutaj do pracy na budowie w niewielkim dworku, wykupionym przez jakiegoś bogacza z zagranicy. Mężczyznę złapano już na drugi dzień, bo wszystkie ślady i dowody prowadziły do niego, a poza tym nie miał żadnego alibi. Przyjaciółka zamordowanej pamiętała, że kobieta wychodziła z klubu w towarzystwie jakiegoś faceta i bez problemu rozpoznała w nim robotnika. Nazywał się George White i od razu umieszczono go w miejscowym areszcie, aby potem wysłać mężczyznę do więzienia o zaostrzonym rygorze w Nys.