O Boginiach
„Gdzieś niedaleko Dublina, nad rzeką Boyne, 3200 lat przed narodzeniem Jezusa Chrystusa powstał ogromny kamienny kopiec; w stropie nad wejściem, jest utworzona, przez dwie ruchome kamienne płyty, wąska szczelina, dalej do środka kurhanu prowadzi długi korytarz zakończony niewielką komnatą z trzeba niszami. Jednego dnia w roku, dwudziestego pierwszego grudnia o ósmej pięćdziesiąt osiem, promień słońca wpada poprzez rozsunięte kamienne płyty, przebiega długim korytarzem i zatrzymuje się na umieszczonym w głębi komnaty głazie z wyobrażeniem potrójnej spirali – symbolu nieśmiertelności. Matka Ziemia z westchnieniem rozchyla kolumny nóg przed Ojcem Niebem. Uranos zapładnia Geę na kolejny rok.” [1] Wspaniałe Boginie wejdźcie na ścieżkę dobroci, zapomnijcie o chaosie Natury (której sednem i tak jest Harmonia), o swojej „diabolicznej naturze” rysowanej przez pokolenia w opowieściach, powtarzanej na kartach historii. Od wielu lat, szczególnie współcześnie ro